Zaplanować starość

Polacy nie planują swojej starości. Po przekroczeniu magicznej „czterdziestki”... przestają o siebie dbać! Człowiek w średnim wieku za zdrowy tryb życia rozumie niestosowanie używek i... wysypianie się. Wypoczynek aktywny, uprawianie sportu to abstrakcja. Wystarczy się rozejrzeć aby zauważyć efekty. Najlepiej latem. Polska plaża najlepiej obnaża stan społeczeństwa – dosłownie i w przenośni. Boczki, szynki i schaby wylewające się obficie z mniej lub bardziej kusych majtek. I wielkie „mięśnie piwne”. Ani się schylić ani zgiąć. Najmniejszy wysiłek kończy się w najlepszym wypadku zadyszką i zasinieniem oblicza, w drastycznych przypadkach- atakiem dyskopatii.

Aktualnie za początek starości uważa się 65 rok życia (zostało to „naukowo” wyliczone). Tymczasem już po pięćdziesiątce czujemy się starzy. Efekt? Marzeniem 55 latka jest emerytura. W Polsce nie pracuje zawodowo aż 72 % ludzi powyżej 55 roku życia! Tylko 16% osób w wieku 55-64 lata korzysta z jakichkolwiek form zdobywania wiedzy i tylko 20% ludzi z tego przedziału wiekowego korzysta z Internetu. (I pomyśleć, że natura "zaprojektowała" na 120 lat życia...)

Żeby nasza starość nie była ciężarem dla nas i naszego otoczenia trzeba o niej zacząć myśleć jak najwcześniej. Zdrowe nawyki żywieniowe, zdrowy ruch, pozytywne nastawienie do życia i jego przemijania spowodują, że na starość będziemy wyglądać i czuć się o kilka a nawet kilkanaście lat młodziej niż nasi zniedołężniali fizycznie i umysłowo rówieśnicy.

Ja tam zamierzam być długo młoda.

Komentarze

Popularne posty