Urzędnik też człowiek

Zeszły wtorek rano. Winna niedotrzymania ustawowego terminu złożenia PIT 28 zgłosiła się na wezwanie.
- Przyznaje się pani?
- Tak, oczywiście
- To dobrze - inspektor uśmiecha się - muszę wystawić pani mandat. Zgadza się pani go przyjąć?
- Tak, oczywiście
- Hmmm. To dobrze - znowu się uśmiecha - żeby wystawić mandat muszę mieć pani zgodę
- A co mam się nie zgadzać?... Ja jestem zgodna bardzo. I prawdomówna.
- Proponuję mandat... 200 zł
- 150. Jeśli mogę negocjować.
- Wie pani, te mandaty nie są wysokie.
- Wie pan, ja zarabiam niedużo i mam 500 zł alimentów na dwoje dzieci. 150 zł będzie wystarczająco dotkliwe. Na pewno zapamiętam o składaniu dokumentów w terminie. Albo o czynnym żalu. Teraz zapomniałam, że jest czynny żal...
- Hmmm. Wtedy nie moglibyśmy pani ukarać... Na przyszłość niech pani składa spóźnione zeznania od razu z czynnym żalem. No dobrze, mandat pani wystawię na 150 zł.

Tak też czynić będę. ;-) US Wawa Mokotów to bardzo ludzki urząd :-) Przy okazji - nieprzyjęcie mandatu wiąże się z wszczęciem postępowania sądowego. Tryb karny. Krótka piłka.