...
Bill i Hillary podjeżdżają na stację benzynową.
- Popatrz - mówi Bill - mogłabyś być żoną tego człowieka co tu nalewa benzynę.
- Gdybym była jego żoną, kochanie, to on byłby teraz w Białym Domu.
- Popatrz - mówi Bill - mogłabyś być żoną tego człowieka co tu nalewa benzynę.
- Gdybym była jego żoną, kochanie, to on byłby teraz w Białym Domu.
Komentarze