...
- kiedy ty się zaczniesz normalnie ubierać? - zapytała z lekkim wyrzutem córa.
- to znaczy jak?
- no nie ciągle na tych szpilach!
- to jakie ja mam buty nosić???
- płaskie. jak babcia.
- a co ty ze mnie babcię chcesz zrobić? jestem młoda kobietą! - zaprotestowałam
- no nie...
- a ja tak! - wykrzyknął Bruno - psestałabyś na mnie japony dzyć!
- to znaczy jak?
- no nie ciągle na tych szpilach!
- to jakie ja mam buty nosić???
- płaskie. jak babcia.
- a co ty ze mnie babcię chcesz zrobić? jestem młoda kobietą! - zaprotestowałam
- no nie...
- a ja tak! - wykrzyknął Bruno - psestałabyś na mnie japony dzyć!
Komentarze