z cyklu "matka szczera do bólu, nierozczulająca się": lekcja miłości do zwierząt:

- wiesz Lenka ja bym chciała żeby ten twój chomik już zdechł...
- ale ja go kocham, nie zrobisz mu nic?
- nie, sama nic mu nie zrobię ale już mogłoby go nie być... jak go kochasz to może karm go i sprzątaj klatkę częściej. jak się kogoś kocha to się o niego dba.

zaprawdę powiadam więcej nic żywego do domu nie wezmę.
ps. w kwestii ewentualnych traum: Lenka przytuliła się do mnie i po chwili usnęła.

Komentarze

Popularne posty