Różne perspektywy

Komentarze

Anonimowy pisze…
To dobrze, że tak myślisz. Życie jest zbyt ciekawe na szufladkowanie. Można mieć własne poglądy, uważać że pewne rzeczy są czarno-białe ale człowiek myślący, w pewnych sytuacjach powie "rozumiem Cię ale nie popieram" i na tym chyba polega istota tolerancji.
Sal
matka (p)Olka pisze…
ja w takich momentach mówię: nie rozumiem ale akceptuję :-)
Anonimowy pisze…
A ja staram się zrozumieć, zaakceptować, aczkolwiek w "drastycznych" momentach znaleźć sensowne, argumenty, które mogłyby odwieść drugą stronę od np. zrobienia nierozważnego ruchu, który mógłby skutkować nieodwracalnie niekorzystnie dla kogoś. Nie zawsze zasada "trzeba na własnym tyłku odczuć dolegliwość kopa, którego dostanie od życia czy ludzi" jest godna pochwały.
Krysia
matka (p)Olka pisze…
Mnie życie w ostatnich latach nauczyło, że chronienie ludzi przed kopami, które ma dla nich życie kosztuje moją d... skopaniem. Nie, dziękuję. Nie można brać czyjejś karmy na siebie...
matka (p)Olka pisze…
Ale zawsze można doradzić i wytoczyć stosowne argumenty. Nawet ostre. Od drugiej strony zależy co z tym zrobi...
Anonimowy pisze…
Otóż to. najpierw argumenty przed skopaniem ich tyłka, a jak nie działa,to absolutnie nie wystawiając własnego "dziej się wola nieba". Nas nie będzie bolało, a innych czegoś może nauczy. Chociaż.... czy aby napewno? Ale to też nie nasz interes.
Anonimowy pisze…
Bartek delikatny i kulturalny. Dawno się tak nie uśmiałam. Ha, ha, ha...

Popularne posty