Przejdź do głównej zawartości
Wyszukaj
Szukaj na tym blogu
zapiski (nie)normalnej matki
Udostępnij
Pobierz link
Facebook
Twitter
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje
stycznia 24, 2009
Picuś-Glancuś albo... pochwała chłopięcości
Komentarze
Anonimowy pisze…
No, tego gastro (przez duże G!) pozazdrościć ;)
inowi
tomasz.palus
pisze…
może to zabrzmi dziwnie, jako, że jestem facetem, ale nie dziwię Ci się, że nie chciało Ci się na nikim "zawiesić oka". Małża masz bowiem przystojnego jak diabli i do tego jaki giętki i silny;))
matka (p)Olka
pisze…
na pewno się ucieszy jak to przeczyta :-)
Popularne posty
lipca 29, 2008
Jak długo stygnie herbata...
grudnia 19, 2016
Kocham Cię, Łazarzu
Komentarze
inowi